I po co wyłamywać otwarte drzwi? Jeżeli już potrzebny jest nam kabel USB o jakiejś nietypowej długości to po co tak partaczyć robotę? Teraz bez trudu dostępne są wtyczki USB rozbieralne z osłonką po 1 -1,50 zł. Wystarczy wlutować na końcach kabla i po sprawie! Szybciej, pewniej i o niebo przyjemniej dla oka. Nawet trudno poznać że po takiej przeróbce to nie jest fabryczny kabel. A tu proponujesz kolego zwykłą badziewną prowizorkę. Koszulki termokurczliwe, odcinki kabla i w sumie wygląda to jak szrot z Niemiec. Ani nie cieszy oka ani nie jest zbyt funkcjonalne. | niewierna22 |